FUNDACJA AUGUSTA HR.CIESZKOWSKIEGO Filozofia antysalonu. Wybór pism CHOŁONIEWSKI STANISŁAW - motyleksiazkowe.pl
Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Filozofia antysalonu. Wybór pism Zobacz większe

Filozofia antysalonu. Wybór pism

CHOŁONIEWSKI STANISŁAW

978-83-62609-38-3

Nowy

FUNDACJA AUGUSTA HR.CIESZKOWSKIEGO

16 egz.

Pisma wybrane ks. Stanisława Chołoniewskiego – jednego z najważniejszy i najciekawszy spośród dziewiętnastowiecznych pisarzy polskich.

Więcej szczegółów

28,56 zł

42,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Autor CHOŁONIEWSKI STANISŁAW
Ilość stron 515
Wymiary 155 x 235 mm
Wydawca FUNDACJA AUGUSTA HR.CIESZKOWSKIEGO

Pisma wybrane ks. Stanisława Chołoniewskiego – jednego z najważniejszy i najciekawszy spośród dziewiętnastowiecznych pisarzy polskich. Okropny to był próg do przestąpienia. Wszakże wahanie się w tak ciężkim położeniu jeszcze mi się przykrzejszym wydało. Porywam więc świecę – i wchodzę. Za mną drudzy. Wszędzie cichość wielka. Rzucam okiem po pokoju – wszędzie dość porządnie – nic w tym pomieszkaniu śmierci nie zdawało się zapowiadać gwałtownej jej ofiary. Tylko jeden zakątek, gdzie łóżko stało... ach! straszny to zakątek!... będę go długo pamiętał. Na koniec trzeba było i do niego przystąpić... Leżał na łożu Jan Potocki w szlafroku, obrócony niby twarzą do muru. Położenie jego ciała było tak spokojne, jakby człowieka głęboko uśpionego – żadnego nie było widać konwulsyjnego rzutu członków. Ręce przed sobą miał niby od niechcenia rozwarte, obok nich złowróżbny pistolet na pościeli, w części rozerwany. Przystąpił także ze świecą Konstanty i szuka oblicza – ale tego ani śladu nie było. Całe wysadzone zostało na miazgi potężnym strzałem i tylko tylni czerep głowy z mózgiem drgającym, jakby naczynie jakie garncarskie strzaskane, ukazał się przed oczy. Po ścianie, po posadzce, wszędzie wkoło nas było pełno mózgu. W mózgu Potockiego jednemu z nas noga się poślizgnęła. Abominatio desolationis!!! (ks. Stanisław Chołoniewski)

Produkty z tej samej kategorii