Brak produktów
Wydawcy
PRACA ZBIOROWA
1897-1555-3/2009
Nowy
FUNDACJA AUGUSTA HR.CIESZKOWSKIEGO
15 egz.
SŁOWIAŃSKA ESCHATOLOGIA
Głównym bohaterem kolejnego tomu kwartalnika „Kronos” jest Aleksander Kojève. Rosyjski filozof działający w pierwszej połowie ubiegłego stulecia w Paryżu, nie bez racji porównywany do Nabokova. Uchodzi on za najważniejszego XX-wiecznego komentatora Hegla.
10,20 zł
15,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Autor | PRACA ZBIOROWA |
Wydawca | FUNDACJA AUGUSTA HR.CIESZKOWSKIEGO |
Głównym bohaterem kolejnego tomu kwartalnika „Kronos” jest Aleksander Kojève. Rosyjski filozof działający w pierwszej połowie ubiegłego stulecia w Paryżu, nie bez racji porównywany do Nabokova. Uchodzi on za najważniejszego XX-wiecznego komentatora Hegla. Jego myśl przekracza jednak granice historycznego komentarza – będąc znakomitym przykładem na to, że interpretacja może być dziełem samodzielnym.
W dziale Prezentacje znajdzie Czytelnik wybór pism Nikołaja Fiodorowa. Ten rosyjski mesjanista uważał, że ostatecznym celem nauki jest ustanowienie absolutnej władzy człowieka nad przyrodą. A zatem – konsekwentnie – pokonanie śmierci i wskrzeszenie umarłych. Projekt Fiodorowa jest niewątpliwie szaleństwem. Warto jednak zapytać, czy ten dziwny autor nie budzi przypadkiem fantazmatów, które faktycznie leżą u podstaw dzisiejszej biotechnologii? Czy idea absolutnej władzy nad przyrodą – ściśle związana z przekonaniem o jej całkowitej poznawalności – nie jest jedną z idei fundamentalnych naszej cywilizacji? Jest to przecież – idea Boga.
Bohaterem Archiwum Filozofii Polskiej jest z kolei Stanisław Brzozowski. Sto lat temu jego myśl była polską odpowiedzią na Fenomenologię Ducha Hegla. Historia Polaków da się opowiedzieć w języku tego dzieła, zarysowuje bowiem przed nami symboliczne figury Pana i Niewolnika. W Polsce niewolnikami byli chłopi, panami – szlachta i inteligencja. Brzozowski chciał nadać formę pańską – a zatem formę polską, kształt zachowany z I Rzeczpospolitej – robotnikom, łącząc w jednym geście rewolucję socjalną z ideą narodowego powstania (to samo czynił wtedy, koło roku 1905, Józef Piłsudski). Robotnik Brzozowskiego, narodzony z lektury Marksa, ma rysy nietzscheańskiego Nadczłowieka. W istocie jednak jest polskim Panem – który narzuca swoją wolę Historii i Naturze.
Na razie nie dodano żadnej recenzji.